W pogańskim Rzymie dzień 15 lutego był czasem świętowania luperkaliów. Był to festyn
ku czci bożka płodności. Dzień wcześniej, tj. 14 lutego urządzano loterię miłosną - chłopcy losowali imiona dziewcząt – partnerek na czas obchodów luperkaliów. Z czasem, kiedy pogaństwo zostało wyparte przez religię chrześcijańską, luperkalia, tak jak inne pogańskie święta, zostały zastąpione innym, w tym przypadku świętem męczennika Walentego,
które przypadało właśnie na dzień 14 lutego.
Istnieją różne teorie na temat tej postaci Walentego, niektórzy badacze twierdzą, że były to trzy różne osoby, a inni, że cały czas chodzi o jedną osobę. Kapłan Walenty miał udzielać po kryjomu ślubów, kiedy te były zakazane przez cesarza Klaudiusza Gockiego. Walenty został skazany na śmierć, a wcześniej pobity. Zmarł 14 lutego 269 lub 270 r. n.e.
Nad jego grobem w Rzymie wybudowano bazylikę, jednak papież Paschalis I przeniósł jego szczątki do kościoła św. Praksedy. Kult Walentego związany jest także z osobą biskupa miasta Terni w Umbrii, który żył w III w. n.e. oraz z osobą innego świętego, który żył w V w. n.e. i uzdrawiał ludzi z epilepsji.
Święto Walentego rozpowszechniło się w Europie w średniowieczu, początkowo głównie
w Anglii i Francji. Później dotarło także na kontynent Ameryki Północnej, gdzie w 1800 roku Esther Howland zainicjowała, dzisiaj tak bardzo powszechną, tradycję wysyłania kartek,
tzw. walentynek.
W naszym muzeum znajdują się dwa obiekty związane z kultem św. Walentego – herma (relikwiarz) i obraz. Herma św. Walentego jest relikwiarzem w formie popiersia, datowanym na XVII wiek. Przed wojną herma wraz z relikwiami znajdowała się w parafii w Krasnem, związanej z rodem Krasińskich. W 1939 roku podczas okupacji hitlerowskiej z obawy przed zniszczeniem lub kradzieżą, proboszcz parafii najprawdopodobniej ukrył w kryptach kościoła najcenniejsze zabytki i paramenty liturgiczne, m.in. hermę św. Walentego (sam niestety zginął). Przedmioty zostały odnalezione na początku lat 90. XX wieku przy okazji remontu kościoła i zostały przekazane do Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Obecnie herma znajduje się w budynku dawnego Opactwa Benedyktyńskiego, na ekspozycji pn. Skarbiec.
Jak wygląda nasz św. Walenty? Herma wykonana została ze srebra, „(…) Głowa kubiczna, wydłużona, o odstających uszach, szeroko rozstawionych oczach z półprzymkniętymi powiekami, zapadniętych policzkach, wydatnych ustach i długim, szerokim nosie; (…)
na niskim, szerokim czole trzy poziome zmarszczki. (…) Ornat zdobiony wijącymi się liśćmi
i kwiatami maku, na piersiach owalna, przeszklona puszka z relikwiami w oprawie zdobionej wicią roślinną i koronką” . Niestety w chwili, kiedy herma została przekazana do muzeum, brakowało relikwii. Najprawdopodobniej zostały zagubione w czasie zawieruchy wojennej.
W tzw. Starym Muzeum, tuż obok katedry, znajduje się natomiast obraz przedstawiający
św. Walentego, namalowany prawdopodobnie przez polskiego bernardyna Walentego Żebrowskiego. Obraz datowany jest XVIII wiek, znajdował się w prywatnym zbiorze
ks. Ksawerego Ziemieckiego, proboszcza parafii w Orszymowie. W latach 90. XX wieku,
już jako emeryt, ksiądz przekazał m.in. obraz św. Walentego do naszego muzeum.
Jeżeli ktoś z Państwa ma ochotę „odwiedzić” św. Walentego (i nie tylko), zapraszam
do Muzeum Diecezjalnego.
Na zdjęciu: Herma św. Walentego, XVII wiek, Muzeum Diecezjalne w Płocku, fot. Barbara Piotrowska